czerwca 05, 2020

Operacja Internet



Internet w małym domku to święta rzecz... W dobie wszech występującego internetu zastosowanie anten do TV np dvbt mija się z celem. Mając neta oglądamy co chcemy i gdzie chcemy ale do tego potrzebujemy odpowiednie sprzęt - przedstawiam swoje rozwiązanie. 
Zakupiłem zestaw oparty na TP-Link TL-MR3020. (Swoją drogą ciekawe jest to że przez przynajmniej 7 lat jedno urządzenie jest ciągle produkowane i przeglądając jego możliwości jest dla naszych potrzeb "niezastąpione". Do tego mam modem Huawei E3372. (Osobiście testowałem i nie polecam wszystko mających Huawei E5577C- miałem dwa i każdy musiałem odsyłać gdyż wszystko w nich się sypało (restarty, zawiechy itp)). I to wszystko jakoś działało - najstabilniejszy był TPLINK - czasami musiałem zrestartować modem ale generalnie było nieźle. Problem okazał się z zasięgiem wbudowanych anten w modemie. Czasami w telefonie miałem internet a w domku nie. Zakupiłem dużą antenę dookólną LTE - opracowałem plan montażu jej z tyłu kampera żeby nie przeszkadzała w jeździe i była do wszystkiego. Jak to w życiu okazało się - co do wszystkiego to do niczego. Poradziłem się paru mądrych głów i mówią że tylko kierunkowa antena się sprawdzi. Na rynku jest wiele anten kierunkowych do montażu stacjonarnego. Mi zależało na dość płaskiej konstrukcji żeby po złożeniu masztu nie wystawała powyżej 3m kampera. Po analizie zakupiłem antenę
https://all-ant.pl/antena-do-LTE-4g-3g-l4g-mimo-2x15dbi-konfigurator-mapa-zasiegu
Długo szukałem i szperałem dlatego polecam ten zestaw z 2 kresek na wbudowanej antence robi mi się 5, a download skacze z 8Mb na 20Mb. Podczas jazdy antena skierowana "gdziekolwiek łapie sygnał" - lub wystarczy odczepić wtyki i mamy wbudowaną w modem. Do tego polecam dorobić wejście zew. anteny do tplink zgodnie z instrukcją https://apollo.open-resource.org/lab:argus#modifications i mamy komplet.  




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © ZefiremPrzezSwiat , Blogger